Opis i analiza przypadku ucznia klasy pierwszej (szkoły podstawowej) dotycząca rozwiązywania problemu dotyczącego trudności w opanowaniu wiedzy i umiejętności.
Identyfikacja problemu.
Do klasy pierwszej, którą uczyłam trafił chłopiec imieniem (...). Pochodził z niezamożnej, rozbitej rodziny. Ojciec dziecka pracował poza granicami kraju, nie utrzymywał stałych kontaktów z matka chłopca. Matka pracowała w systemie 3-zmianowym, nie zapewniając synowi opiekuna na czas jej nieobecności. Uczeń sprawiał wrażenie bardzo zastraszonego, cichego dziecka. Nie potrafił się wysławiać. Posiadał sporą wadę wymowy, bał się odezwać na zajęciach. Siedział cicho i nigdy nie zgłaszał się do odpowiedzi, nawet na proste pytania. Wiedziałam już, że to dziecko wymagać będzie intensywnej pracy. Z relacji poprzedniej wychowawczyni wynikało, że (...) był w klasie "0" słabym uczniem. Był kierowany do Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Szprotawie.
Geneza i dynamika zjawiska.
Dziecku brakowało pewności siebie i wiary we własne możliwości. Chłopiec czuł się gorszy, bo miał kłopoty z nauką. Wstydził się odzywać, bo posiadał bardzo ubogi zasób słów. Bardzo brzydko, nieestetycznie pisał. Czytał, głoskując. Trudności zaczęły się już w pierwszym tygodniu nauki. Na początek porozmawiałam z matką dziecka. Odwiedziłam dom ucznia. Stwierdziłam, że chłopiec nie ma własnego biurka, nie mówiąc o pokoju, a prace domowe odrabia na stole kuchennym. Wstępna obserwacja dziecka wykazała, że ma spore braki w wiadomościach i umiejętnościach. Braki dotyczyły analizy i syntezy wzrokowej i słuchowej, której chłopiec nie potrafił dokonać. (...) znał niektóre liter, miał kłopoty z ułożeniem z nich sylab i wyrazów, wobec czego miał też problemy z czytaniem. Wypowiadał się niechętnie, w bardzo schematyczny sposób. Dziecko w klasie "0" było kierowane na badania do PPP. Ćwiczenia graficzne wykazały obniżoną sprawność manualną. (...) nie przywiązywał wagi do estetyki prac. Litery pisał krzywo i brzydko. Prace plastyczno-techniczne też były nieestetyczne i brudne. W czasie trwania zajęć z edukacji matematycznej, chłopiec wykazywał nieznaczną aktywność. Potrafił liczyć i widać było, że z matematyką będzie szło Mu lepiej. Z opinii poradni wynikało, że uczeń wykazuje brak pewności siebie i wiary we własne możliwości. Należałoby motywować Go do działań i utwierdzać w przekonaniu, że nie jest gorszy od innych. Uznałam, że temu dziecku należy pomóc i za cel postawiłam sobie wyrównanie braków w edukacji ucznia i umożliwienie Mu osiągania sukcesów na miarę Jego możliwości.
(...)
Dorota Górska |